kalendarz 28 kwietnia 2025 r.
Pierwszy „news” – Startujemy!

Pierwszy „news” – Startujemy!

kategorie: Maciej Sobieniak O mnie Prywatne Strona www
autor: Maciej Sobieniak

Hej, świecie (i Ty, Drogi Czytelniku po drugiej stronie ekranu)!

To jest historyczny moment: właśnie klikam “Opublikuj” i mój blog ląduje w Internecie niczym świeżo skompilowana aplikacja na produkcji – z nadzieją, że nie wybuchnie, zanim zdążysz przeczytać ten akapit.

Skąd ten pomysł?

Piętnaście lat temu zajarałem się kodowaniem, gdy zobaczyłem, że HTML potrafi wyświetlić napis Hello World! (w moim przypadku obowiązkowo w neonowym różu). Od tamtej pory przemierzyłem krętą ścieżkę przez CSS-owe gradienty, PHP-owe “undefined index”, C++-owe segfaulty, aż w końcu wylądowałem w eleganckich objęciach Pythona i – całkiem niedawno – Javy. Po drodze próbowałem pisać własne gry, CMS-y, a nawet bota, który witał ludzi na IRC-u bardziej entuzjastycznie niż niejeden help-desk.

Co tu znajdziesz?

  • Artykuły z pola (bitwy) – praktyczne porady, jak ujarzmić stacktrace’y, tutoriale dla początkujących (czytaj: dla mnie sprzed tygodnia) oraz notatki z kursów, w których aktualnie tonę.

  • Projekty w trakcie – repozycoria, MVP-ki i wszystkie eksperymenty, które prawie działają, ale jeszcze nikt nie znalazł przycisku “Break Things”.

  • Kulisy życia developera-tułacza – relacje z górskich szlaków, rowerowych eskapad i sesji ASG, gdzie debuguję taktykę szybciej, niż wyją breakpointy.

Dlaczego warto zostać?

Bo tu nie ma akademickiej nudy: będzie dużo praktyki, szczypta ironii i garść błędów, za które (mam nadzieję) już nie będziesz musiał płacić własnym czasem. A jeśli coś pójdzie nie tak… cóż, przynajmniej będzie z czego się pośmiać.

Zapraszam do akcji!

  • Rzuć okiem na zakładkę O mnie, żeby sprawdzić, czy naprawdę istnieje życie poza klawiaturą.

  • Odwiedź dział Projekty – tam zobaczysz kod w całej, nieupiększonej krasie.

  • Masz pomysł, pytanie, albo chcesz się pochwalić swoim bugiem? Wbijaj do Kontaktu – kawa wirtualna czeka.

Dzięki, że tu jesteś. Zostań na dłużej, subskrybuj RSS-a, dodaj stronę do zakładek, a nawet wyślij link babci (mówią, że ma niezłego skilla w Pythonie). Do zobaczenia w następnym wpisie – tym razem już bardziej technicznym… o ile po drodze nie zgubię kabli do ładowarki.

W drogę – i niech kompilator będzie z nami!

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze żadnych komentarzy

Odpowiadasz na komentarz:

Dodany:

Dodaj nowy komentarz:

Podobne atykuły, które mogą Cię zainteresować:

Niestety nie ma jeszcze podobnych artykułów.
Menu
Wykorzystuje pliki cookies!

Informuję, że stosuję pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Są one zapisywane w Twoim urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej.